Są sytuacje, w których nawet największe starania nie przynoszą efektu. Możesz być najlepszym specjalistą, mieć świetne intencje, dawać z siebie wszystko – a mimo to… nic z tego nie wychodzi. Dlaczego? Bo czasem brakuje czegoś absolutnie podstawowego. I właśnie o tym mówi stare polskie przysłowie: „Z próżnego i Salomon nie naleje.”
To zdanie jest brutalnie szczere, ale i wyjątkowo prawdziwe. Przypomina, że z niczego nic nie będzie, nawet jeśli zabierze się za to ktoś mądry, silny czy doświadczony.

Co oznacza to przysłowie?
W dosłownym sensie: naczynie puste (próżne), nawet jeśli miałby je napełniać legendarny Salomon – symbol mądrości i sprawczości – i tak pozostanie puste, jeśli nie ma z czego lać.
W przenośni: jeśli brakuje podstaw, warunków, zasobów, motywacji – nawet największy wysiłek nie przyniesie rezultatów. To przestroga przed oczekiwaniem cudów tam, gdzie brakuje choćby minimum potrzebnego do działania.
Gdzie to przysłowie się sprawdza?
🔹 W pracy – trudno osiągnąć sukces, jeśli brakuje narzędzi, budżetu albo… dobrej woli zespołu.
🔹 W relacjach – jeśli tylko jedna strona się stara, a druga jest „próżna” emocjonalnie – efektów nie będzie.
🔹 W edukacji – nawet najlepszy nauczyciel nie nauczy, jeśli uczeń nie chce lub nie ma podstaw.
🔹 W zarządzaniu – nie da się osiągnąć celu, jeśli fundamenty projektu są nierealne.
To przysłowie stawia sprawę jasno: nawet najlepsze kompetencje nie wystarczą, jeśli nie ma materiału, z którego można coś stworzyć.
Czy to przysłowie zniechęca?
Na pierwszy rzut oka – może się wydawać dość pesymistyczne. Ale jego wartość leży gdzie indziej: zachęca do realizmu i zdrowego rozsądku. Mówi: nie licz na cud, jeśli nie przygotujesz warunków do działania. Najpierw zatroszcz się o składowe to „z czego” coś ma się zadziać, a dopiero potem oczekuj efektu.
To również przypomnienie, że nie wszystko zależy od ludzi – czasem brakuje zasobów, wsparcia, czasu, sił. I to też trzeba umieć przyjąć.
Podobne przysłowia i powiedzenia
- „Z pustego i Salomon nie naleje” – najczęściej spotykana wersja.
- „Nie zrobisz ciasta bez mąki”
- „Nie ugotujesz zupy z gwoździa”
- Angielskie: You can’t make something out of nothing
- Francuskie: On ne fait pas d’omelette sans casser des œufs – „Nie zrobisz omletu bez rozbicia jajek”
„Z próżnego i Salomon nie naleje” to przysłowie, które uczy pokory i realizmu. Nie zawsze wystarczy chcieć. Czasem trzeba przyznać: „nie mam z czego”, „nie da się teraz”, „potrzebuję fundamentu, zanim zacznę”. To nie zwolnienie z odpowiedzialności – to zaproszenie do działania z głową, nie tylko z sercem. Bo mądrość – nawet ta Salomonowa – to także umiejętność ocenienia, kiedy warto działać, a kiedy… odpuścić.
